Bóg się rodzi.Moc truchleje.Pan niebiosów obnażony!Ogień krzepnie.Blask ciemniej.Ma granice Nieskończony! Tajemnicy Boga nie da się objąć rozumem, dlatego potrzebne jest nam serce.Bóg nie przyszedł na ziemię jako Pan Wszechmocny. On rodząc się w stajni jako niemowlę ukazał pełnię bogactwa – Miłość. Ta Miłość się nie narzuca, nie jest krzykliwa, nie zniewala – Ona wychodzi z propozycją i czyni człowieka wolnym.Klęknijmy więc u progu stajni, pochylmy się nad żłobem i odnajdźmy tam Miłość. Jej blask oświeca i ogrzewa, a ludzie nią dotknięci stają się „synami światłości”. Przemienia się ich twarz oraz serce, bo Bóg jest miłością, która stała się ciałem.Kochani!Ksiądz Franciszek Blachnicki pisał: „Choćby ludzie nie wiem jak zapewniali, że są wierzący, choćby podejmowali ćwiczenia pobożne, jeżeli nie potrafią żyć w jedności z innymi, to ich pobożność jest na pewno fałszywa, bo to jest pewny znak, że nie mają Ducha Świętego” („Oblicza Ducha”).W tym szczególnym czasie – po miesiącach zmagań z pandemią, pojawiającym się w sercu lękiem oraz zamętem związanym z sensem życia – życzymy Wam miłości i pokoju jakie przynosi Życie – Jezus Chrystus, Syn Boży. Niech wyrazem przyjęcia przez nas Miłości będzie jedność w Duchu Świętym oraz zdolność do dawania siebie innym.Niech Jezus Chrystus błogosławi każdemu z Was +Ks. Hubert WiśniewskiModerator diecezjalny Ruchu Światło-Życie AGMarlena i Adrian PtaszyńscyPara diecezjalna Domowego Kościoła AGKs. Sławomir RachwalskiModerator diecezjalny Domowego Kościoła AG

Podobne wpisy