Świadectwa
Świadectwo z Oazy Rodzin I stopnia
28 lutego 2019
Jesteśmy już miesiąc po naszych pierwszych 15-dniowych rekolekcjach. To był najlepszy czas dla naszego małżeństwa, dla naszej rodziny.więcej
~~~~~~
Obdarowani Duchem Świętym
5 września 2018
Poproszono nas o świadectwo z przeżytych w tym roku rekolekcji. To dla nas zaszczyt, że możemy się z wami podzielić tym, czym Pan Bóg nas obdarował.więcej
~~~~~~
Powiew Ducha Świętego
4 września 2016
Rekolekcje te były dla nas zatrzymaniem się w pośpiechu, osobistą i rodzinną rewizją życia, jak również głębszym wsłuchiwaniem się w słowa, które mówi do nas Pan Bóg.więcej
~~~~~~
Niech będzie uwielbiony Bóg w każdym słowie, które pochodzi z ust Jego
23 września 2015
Jesteśmy małżeństwem od 30 lat, w Domowym Kościele od 2008 roku. W tym roku po raz pierwszy wyjechaliśmy na 15 dniowe rekolekcje ONŻ I stopnia do Rościnna. Prowadzimy mały sklepik spożywczy i to było powodem tego, że nasze 15 dniowe rekolekcje były „niemożliwe” (tak się tłumaczyliśmy). Korzystaliśmy co roku z rekolekcji krótszych 5-6 dniowych, jak również rekolekcji ewangelizacyjnych, wierząc, że na tym etapie musi nam to wystarczyć. Tak było aż do tego roku, kiedy to mój mąż podjął decyzję, że zamykamy sklep na dwa tygodnie i wyjeżdżamy powierzając wszystko Panu – i ufając że Pan tego od nas oczekuje, a…więcej
~~~~~~
Świadectwa z Oazy Rodzin I stopnia
31 lipca 2014
Byłem pierwszy raz na rekolekcjach, padło na Rościnno i bardzo się cieszę, że właśnie tam. Na rekolekcje zdecydowałem się jechać z oporami, dwa tygodnie wydawały się dość długie. Problemem było uzyskać urlop, mnie się jakoś udało, ale to dopiero połowa sukcesu. Urlop jeszcze musiała załatwić moja żona Tereska i tu się pojawiły schody. Pełen strachu pojechałem jednak. Sytuacja, jaka zaistniała, nie dawała pewności powrotu Tereski do pracy, nerwów z tego powodu było dużo. Atmosfera, jaka panowała na rekolekcjach od początku mnie ujęła, była bardzo przyjazna i wręcz rodzinna. Zajęć było sporo, ale wszystkie ciekawe i wciągające, w dużej mierze dzięki…więcej
~~~~~~
Wiem, że nie idę przez życie sama
13 kwietnia 2014
Ostatnio, czyli w dniach 28-29 marca 2014, wybrałam się z grupą oazową z Inowrocławia, na której czele stał ks. Jarek Wesołowski i z Gniezna, którą prowadził ks. Waldemar Myka, na rekolekcje wielkopostne do Janikowa i chciałabym z Wami się podzielić moimi wrażeniami i refleksjami z tej pięknej jednej doby. Od początku byłam bardzo pozytywnie nastawiona do wyjazdu, ponieważ zawsze, gdy znajduję się w pobliżu oazy to mam lepszy humor i uśmiech nie schodzi mi z twarzy. Wszystko rozpoczęło się drogą krzyżową prowadzoną przez ks. moderatora Waldemara Mykę. Było pięknie. Świeczki dodawały klimatu, a rozważania każdej poszczególnej stacji naprawdę chwytały za…więcej