Jezus Chrystus ustanowił czas, w którym głosi się Ewangelię wszystkim ludziom: czas Kościoła, czas Ducha Świętego (Mt 28, 19; J 16, 5-15; Rz 8, 15nn). W ten czas wpisują się wakacyjne rekolekcje Domowego Kościoła. To na nich zakończyliśy rok formacyjny 2014/2015 „Radość Ewangelii”, otwierając się równocześnie na nowy rok 2015/2016, w którym formujemy się pod wezwaniem „W mocy Ducha Świętego”.
Ewangeliczna radość i moc Ducha Świętego towarzyszyła również rekolekcjom ORAR II st., które przeżywaliśmy w piękne dni trzeciej dekady sierpnia 2015 roku w Zamku Bierzgłowskim. Uczestniczyło w nich 118 osób, w tym 31 małżeństw, 45 dzieci, 2 kapłanów, kleryk, młodzież z diakonii wychowawczej.
Dziękujemy Ci, Duchu Święty, za opiekę, za moc sprawczą, za Twe słowa, wypowiadane do nas i przez nas: przez kapłanów i odpowiedzialnych za różne posługi, przez wszystkich uczestników. Dziękujemy Założycielowi Ruchu Światło-Życie, ks. Franciszkowi Blachnickiemu, za Bożą wizję, za miłość i odwagę, dzięki którym założył Ruch Domowy Kościół jako wspólnotę laikatu, z ufnością powierzając świeckim nie tylko zadanie organizacji spotkań, ale i misję nauczycielską (por. KKK 898-913).
Z wielkim wzruszeniem i wdzięcznością jeszcze raz – tą drogą – dziękujemy wspólnocie rekolekcyjnej za ogrom miłości, życzliwości i serdeczne zaangażowanie w tej szkole życia, w tej wspólnocie miłości. Dziękujemy za uśmiech, a nierzadko i przytulenie, gdy mijaliśmy się w korytarzu lub w parku, za pomoc oferowaną na każdym kroku. Dziękujemy też za wyrozumiałość, gdy mieliśmy słabsze chwile.
Rekolekcje! Czas, Twój i mój czas, wycinek Twojego i mojego życia, oddany do dyspozycji Jezusowi Chrystusowi i braterskiej wspólnocie. Niby mało – zaledwie kilka dni, a jednak tak wiele – bo moc, działanie, łaska i radość Boża przemieniały otwarte serca: Twoje, moje – nasze. Przemieniały za pomocą tak skutecznych narzędzi: namiotów spotkania, jutrzni, Eucharystii, konferencji, spotkań w kręgach, dialogu małżeńskiego, modlitwy małżeńskiej, pogodnych wieczorów.
To z nich wypływały wskazania i informacje o roli służebnej animatorów, czyli osób podejmujących posługę na rzecz współbraci, o ich zadaniach i formie pełnienia tej posługi, o metodach służących osiągnięciu założonego celu, ale także o pierwszoplanowej, lecz zarazem dyskretnej roli kapłanów – moderatorów kręgów i wyższych szczebli.
Modlitwa, miłość bliźniego, wierność powołaniu, zgodnemu z osobowym charyzmatem (charyzmat z gr. charisma „dar darmo dany”, charis – „łaska”) i serdeczna posługa, a nie rządzenie – to fundamenty dobrego animatorstwa. Dziś w naszych sercach pozostaje obraz płonącej świecy rekolekcyjnej, będącej znakiem obecności Jezusa Chrystusa we wspólnocie i wyrazem Jego łaski, zaszczepionej w nas mocą Chrztu Świętego. Wyłożone obok świecy Pismo Święte, znak Jego mądrości i miłości, zapraszało nas na spotkanie ze Słowem Bożym, stanowiącym sedno wszystkich głoszonych nauk rekolekcyjnych.
Niech Światło Chrystusa, które otrzymaliśmy w symbolu płonących świec w obrzędzie rozesłania podczas ostatniej rekolekcyjnej Eucharystii, oddziela w naszym działaniu, jak w Bożym akcie stwórczym (Rdz 1, 3-4), światłość (dobro) od ciemności (zła). Bądźmy animatorami posłanymi przez Chrystusa po to, aby być świadkami i głosicielami dobra najpierw w naszym małżeństwie i rodzinie, dalej w kręgu, w całym Ruchu i społeczeństwie. W tym głoszeniu kierujmy się spontanicznym rekolekcyjnym mottem: „Litera serca nad literą prawa”.
Danuta i Wojciech Trzeszczyńscy